Komentarze: 0
I kolejna próba bycia asertywnym. zabawne... W moim wieku doskonalenie umiejętności bycia asertywnym... ale lepiej późno niż wcale. I "poszło" wczoraj kilka ważnych sms-ów, a także rewelacyjny list... No i oczywiście rozmowa na gg. No ludzie... Nie można sobie robić z ważnych spraw kabaretu... Są w życiu ludzi takie przestrzenie (właściwie to cała przestrzeń ludzkiego funkcjonowania), w których wszystko musi być jasne, przejrzyste... I o to będę walczył (ale słowo!). I nie ważna jest cena. Nic na siłę. Nic za wszelką cenę.
A swoją drogą, to czemu tutaj wczoraj nie mogłem się dostać?