Archiwum marzec 2004


mar 26 2004 Koniec złudzeń (!, ?)
Komentarze: 1

Cóż. Dojrzewam. Coraz więcej zaczynam rozumieć z tej historii. To bardzo skomplikowane. Na tę "historię" składa się wiele elementów: i moja codzienność, i moje poszukiwania, a także wiara, zaufanie, iluzja i ułuda...

I nadszedł czas, kiedy mogę z całą mocą powiedzieć: koniec ze złudzeniami (inaczej: "dość złudzeń"). I nie warto chodzić "na paluszkach", omijać, siedzieć cichutko... Niech Prawda wyzwala...

januszg : :
mar 21 2004 Cicho wszędzie, pusto wszędzie...
Komentarze: 2

Jakoś cicho, pusto... A nawet smutnawo... A "przywiało" wiosnę! W moim wieku nie ma już się z czego cieszyć. Zmęczenie, apatia... I tak będzie. A i nawet gorzej. Wiek robi swoje. I ten czas, który ucieka przez palce... Oj, kiedyś trzeba będzie się ostro tłumaczyć ze straconego czasu...

Nic nowego. Stare problemy, stare pytania, stare wątpliwości... Jedyna zmiana, która mnie czeka, to zmiana numeru komórki... Zawsze coś. I mniej ludzi ...

januszg : :
mar 12 2004 I- netowe radio
Komentarze: 3

Wczoraj wieczorem, a raczej już w nocy słuchałem internetowego radia. A co? Znalazłem i uruchomiłem! Taki jestem zdolny. Rewelacja. Poważnie. Normalna muzyka (czyli dopasowana do mojego wieku), możliwość rozmowy z prowadzącym przez GG. Powiem więcej: nawet "dostałem" w prezencie "Autobiografie". Cóż, lepiej nie mogli trafić! Moja młodość...

januszg : :
mar 11 2004 Rozmowa
Komentarze: 0

Rozmawiałem dziś z M. Przedziwne... Wzorcowa rodzina, przez ludzi postrzegana jako wzór. Po latach okazuje się, że to tylko ludzie taką ją widzieli... A M. obwinia się za swą naiwność, używając czasem słowa "głupota"... A zatem kolejny dowód na to, że na świecie nie ma tylko bieli i czerni! Smutne jest to, że człowiek dowiaduje się o tym w określonych warunkach- na własnej skórze.

Muszę jechać do B. Bardzo pragnę stanąć przy grobie mojego Wychowanka. Mam Mu tyle do opowiedzenia. Za tyle dobrych spraw wypada podziękować, bo w nowej roli Anioła spisuje się doskonale. Tylko ja czasami nie potrafię korzystać z tej niebieskiej pomocy.

Aniele, Uśmiechnięty Aniele! Spójrz łaskawie na nas... Widzisz, nie radzimy sobie... Czy Twój Szef zapomniał o nas???

 

januszg : :
mar 10 2004 Zaległości
Komentarze: 0

No tak... Jak zwykle. Notes ukryty w przepaści netu, zapomniany, opuszczony, pusty... I trochę żal tych zagubionych, straconych chwil, które nie wrócą... Było- minęło.

Dziś próbowałem wyjaśnić pani z ZUS-u wyższość Konstytucji nad ustawami, których czuje się strażniczką. No to mnie zbeształa, że przesunąłem jej myszkę (nie mogłem zmieścić dokumentów na biurku). No i po co mi ta Konstytucja?

januszg : :