Najnowsze wpisy, strona 21


mar 10 2004 Zaległości
Komentarze: 0

No tak... Jak zwykle. Notes ukryty w przepaści netu, zapomniany, opuszczony, pusty... I trochę żal tych zagubionych, straconych chwil, które nie wrócą... Było- minęło.

Dziś próbowałem wyjaśnić pani z ZUS-u wyższość Konstytucji nad ustawami, których czuje się strażniczką. No to mnie zbeształa, że przesunąłem jej myszkę (nie mogłem zmieścić dokumentów na biurku). No i po co mi ta Konstytucja?

januszg : :
mar 04 2004 Jest lepiej!
Komentarze: 4

Mam utalentowaną Siostrę. Doskonale poradziła sobie z moją grypą. Wprowaziła zakaz opuszczania mieszkania, zastawiła stół jakimiś lekarstwami i jest lepiej. Ale tylko z moim zdrowiem, bo z pracą raczej nie... Jakoś nie mam   natchnienia. Męczy mnie to pisanie. I jakoś dziwnie się z tym czuję. Poprawiam te cudze teksty, wymądrzam się, a potem "umieram" ze strachu, bo właściwie nie wiem, czy miałem rację. No ale co tam! Nie będę wydziwiał. Jest jak jest i jutro czeka mnie maraton...

januszg : :
mar 03 2004 Grypa
Komentarze: 5

Doczekałem się... Tak długo czekałem na jakąś maleńką grypkę. Przyszła, ale w złym momencie! Mam trochę pracy i nie za bardzo sobię z tym radzę. Zdecydowanie bardziej niż komputer potrzebne są mi chusteczki do nosa...

januszg : :
mar 02 2004 Nowy miesiąc!
Komentarze: 4

Zupełnie zapomniałem, że zaczął się nowy miesiąc. I stąd moje przerażenie, kiedy otworzyłem "notes" bez żadnej notatki. Ale ze mnie osioł....

Jakoś nie miałem nastroju do pisania... A szkoda. Wiele się wydarzyło... Chyba najważniejszym wydarzeniem ostatnich dni są uroczyste zaręczyny R. i M. No i wyszło na moje...:-) Ale nie chodzi przecież o to... Najważniejszze jest to, że młodzi ludzie podejmują decyzję i mają odwagę konsekwentnie realizować swoje zamierzenia. I cieszę się, że miałem okazję gdzieś z boku przyglądać się temu "dorastaniu do miłości"...

januszg : :
lut 25 2004 Prochem jestem...
Komentarze: 7

I rozpoczął się mój ukochany okres w roku liturgicznym- Wielki Post. Znam (tak myślę) rolę tego czasu w Kościele, ale nie dla Kościoła go lubię! I nic mnie nie obchodzi teologia, tradycja...

To dziwny czas, który dla mnie jest czasem rzewnych pieśni, rozważania Drogi Krzyżowej, Gorzkich Żali. To przecież poezja, pokarm dla ducha. I mimo moich licznych zakrętów na drodze wiary religijnej Wielki Post zawsze będzie czasem zamyślenia nad życiem, nad wiarą, nadzieją, miłością i Miłością...

januszg : :