Nowy miesiąc!
Komentarze: 4
Zupełnie zapomniałem, że zaczął się nowy miesiąc. I stąd moje przerażenie, kiedy otworzyłem "notes" bez żadnej notatki. Ale ze mnie osioł....
Jakoś nie miałem nastroju do pisania... A szkoda. Wiele się wydarzyło... Chyba najważniejszym wydarzeniem ostatnich dni są uroczyste zaręczyny R. i M. No i wyszło na moje...:-) Ale nie chodzi przecież o to... Najważniejszze jest to, że młodzi ludzie podejmują decyzję i mają odwagę konsekwentnie realizować swoje zamierzenia. I cieszę się, że miałem okazję gdzieś z boku przyglądać się temu "dorastaniu do miłości"...
Dodaj komentarz