Archiwum styczeń 2005, strona 1


sty 18 2005 Znalezione w skrzynce e-mail
Komentarze: 2
Wczoraj, wśród wielu dziwnych e- maili znalazłem coś, co mnie zachwyciło. I nie mogę tego zagubić, więc zostawiam tutaj, w moim "notesie"....
 
"Pewien człowiek (ale może to być historia każdego z nas) wyszeptał: "Boże
przemów do mnie." I oto słowik zaśpiewał.
Ale człowiek tego nie usłyszał, więc człowiek krzyknął: "Boże przemów do
mnie!" I oto błyskawica przeszyła niebo.
Ale człowiek tego nie dostrzegł. Człowiek rzekł: "Boże pozwól mi się
zobaczyć." I oto gwiazda zamigotała jaśniej.
Ale człowiek jej nie zauważył, więc człowiek wrzasnął: "Boże, zrób cud!" I
oto urodziło się dziecko.
Ale człowiek tego nie spostrzegł.
Płacząc w rozpaczy, człowiek powiedział: "Dotknij mnie Boże, niech wiem, że
jesteś tu." Więc Bóg schylił się i dotknął człowieka. Ale człowiek strzepnął
motyla ze swego
ramienia i poszedł dalej."

januszg : :
sty 12 2005 Zgubiona notka
Komentarze: 2

Kilka dni temu coś zapisałem i - na szczęście - nie "pokazało się". To dobrze. Bo pisałem coś, co było wynikiem mojego zdenerwowania. Spokojnie. Nic strasznego - zmęczyłem się rolą "Jana Niezbędnego".  Ale już mi przeszło:-) Widać moje przekonanie, iż "do wyższych rzeczy jestem stworzony" nie pokrywa się z prawdą. Nic to.... Będę kształcił się w roli "Jana"....

januszg : :
sty 10 2005 Bezradność.....
Komentarze: 1

Posiadając to co posiadam (mało tego:-( ) jestem wciąż "jak dziecko bezradny... I ogarnia mnie ta moja bezradność... Chciałbym ogarność dobrem moich bliskich - dalekich.... Chciałbym powiedzieć, że wszysko będzie dobrze, że nie ma rzeczy niemożliwych, że wystarczy wierzyć, mieć nadzieję i miłość, a świat i rzeczywistość nie zmienią życia w udrękę... Ale trudno mówić, kiedy okoliczności swą grozą przewyższają szczyty w najstraszliwszą zimę tysiąclecia...

Pozostaje milcząca obecność. Obecność na marginesie świata...

januszg : :
sty 07 2005 Obecność
Komentarze: 1

Trudno jest trwać przy człowieku, który cierpi... Na nic mądre słowa! Na nic wyuczone formułki, a nawet jakieś własne doświadczenia. Każdy swój ból i cierpienie przeżywa inaczej. I chyba wtedy najlepiej milczeć. Ale nigdy nie wolno rezygnować z nadziei! To nadzieja pozostaje, kiedy już nic innego człowiek nie ma....

Zielona Dziewczyno....

Jestem

I milczę

Mam nadzieję, wiarę i miłość... Nie wiem, czy przeniosę góry, ale ...

januszg : :
sty 06 2005 Wszystko nowe......
Komentarze: 2

Teoretycznie nowy rok niesie ze sobą nadzieję na "wszystko nowe"... ale to chyba tylko teoria... (niestety). Wiem już, że trudno ogarnąć czas. Trudno "odłożyć" zupełnie na bok - jak stary kalendarz - rok, który się zakończył.... Mam nieodparte wrażenie, że kiedyś było łatwiej..., jakoś prościej...

Ale trzeba się starać.... Trzeba ogarniać rzeczywistość, mieć plany i marzenia i szukać swojego szczęścia, spełnienia... jak? A, to już nie mam pojęcia...

januszg : :