Komentarze: 2
Jutro im. A. Przez jakiś czas nie myślałem o tym aż tak mocno... Zawsze o Niej pamiętałem, nie tylko przy okazji imienin, ale teraz jest czas szczególny... Zostałem "wprowadzony" do Jej życia... A to zaszczyt... I jakieś moje osobiste zwycięstwo...
A., Drogie Dziecko! Gdy Ci to piszę u mnie środek zimy... Mam nadzieję, że znajdziesz to wcześniej niż w środku lata... A piszę w wigilię Twoich Imienin, bo chcę być pierwszy...
Ten dzień jest ważny... bo tak sobie myślę, że trochę tych kamyków już zebrałaś, a i kawałek obrazka- mozaiki już widzisz. Piękny - prawda? trudny, ale jedyny, niepowtarzalny- Twój własny... Jakże jestem szczęsliwy, dumny! Widziałem jak w skupieniu, nadziei układałaś ten obraz... Życzę Ci wszystkiego najlepszego...
Zielona dziewczyna
lęk, smutek i rozczarowanie
czarne jak węgiel pomalowała na zielono
wierząc, że zaczaruje los
Dziewczynka z zapałkami
ciepła szukała przy zimnych, obojętnych sercach nieobecnych ludzi
Królewna bez siedmiu krasnoludków
zabiegana, potrzebna
pytająca lustro wciąż o to samo
Kopciszek, który uwierzył w swój zły los
i boi się balu, tłumów i podrózy karetą...
a może siostra Małego Księcia, która świat cały chce oswoić
i odpowiadać za niego
zwrotnice ludziom przekładać, wodę nosić, wspierać i rozumieć
wszystkie dziwactwa świata
A jest Różą...
Jedyną w ogrodzie pełnym szarych, zwykłych ludzi
Zielona dziewczyna
dziś - dziecko zagubione w świecie
jutro- .....
bądź
zwyczajnie- sobą...