Komentarze: 2
Dziś mój Szwagier obchodziłby urodziny... Dopiero 32.. A kilka tygodni temu była 4 rocznica Jego tragicznej śmierci. Byłem dziś na cmentarzu dwa razy: najpierw z Siostrą, potem sam. Pomyślałem sobie, że tak będzie dobrze. Nie chcę A. ciągać na cmentarz, bo ja powoli się "przyzwyczajam" do tego miejsca. I to spotkanie...Mogłem odejść, ale człowiek wierzy w zmiany... Nie. Nadal jad i kosmiczne teksty... A tego nie ścierpię. Wiem, widziałem, znałem. I nikt nie przekona mnie, że było inaczej... Źle się dzieje, gdy jad zalewa oczy i serce...