Cóż. Nie ma się z czego cieszyć, choć- "moc w słabości się dokonali"...
Dziękuję Ci, Boże, Dawco życia...
Joanna
06 kwietnia 2005, 21:55
A jednak mimo wszystko dziękujesz...
Danka
06 kwietnia 2005, 08:38
Jest z czego.....
TO JEST MYM PRAGNIENIEM BY CHWALIĆ CIĘ PANIE CAŁYM SERCEM WYWYŻSZAM CIĘ, WSZYSTKO CO JEST WE MNIE NIECH WIELBI CIĘ, WSZYSTKO CO PODZIWAM W TOBIE JEST: DAJĘ CI SERCE ME, DAJĘ CI DUSZĘ MĄ, CHCĘ ŻYĆ TYLKO Z TOBĄ, W KAŻDYM ODDECHU MYM, W KAŻDEJ CHWILI DANEJ MI NIECH TWA WOLA SIĘ PEŁNI...
TO JEST MYM PRAGNIENIEM BY CHWALIĆ CIĘ PANIE CAŁYM SERCEM WYWYŻSZAM CIĘ, WSZYSTKO CO JEST WE MNIE NIECH WIELBI CIĘ, WSZYSTKO CO PODZIWAM W TOBIE JEST: DAJĘ CI SERCE ME, DAJĘ CI DUSZĘ MĄ, CHCĘ ŻYĆ TYLKO Z TOBĄ, W KAŻDYM ODDECHU MYM, W KAŻDEJ CHWILI DANEJ MI NIECH TWA WOLA SIĘ PEŁNI...
Dodaj komentarz